Dzieci znakomicie poprawiają humor. Kochają nas bezwarunkowo i potrafią to okazywać tak, że my matki czujemy się wspaniale. Myślę że nie ma bardziej magicznej i silnej więzi od więzi matki z dzieckiem. Ja ciągle przeżywam wszystkie sprawy dotyczące moich dzieci, a im są starsze tym te sprawy są poważniejsze. I teraz znowu mam duży dylemat dzięki mojemu starszemu synowi. Ale cóż będziemy musieli jakoś to wspólnie rozwiązywać, a ja znowu mam przed sobą kilka źle przespanych nocy, (takie życie, wiedzą o tym wszystkie matki:)
A teraz czekam wieczora, kiedy spotkam się z moim przedszkolakiem i będę mogła razem z nim cieszyć się z małych rzeczy i zapomnieć o kłopotach. Maluchy mają w sobie taką radość życia i zdolność cieszenia się z każdej małej rzeczy jakiej my dorośli już nie posiadamy, i jedynie możemy czerpać od maluchów.
A u mnie z okazji zbliżającego się dnia dziecka kolejna porcja szyjątek:)
I jeszcze jeden frywolitkowy wytwór dla mojej Mamy; miał być czarny i dłuższy:
Dużo słońca i radości dla wszystkich:))
Etykiety
anielina
(10)
aniołki
(11)
ankars
(1)
biżuteria frywolitkowa
(42)
biżuteria szydełkowa
(3)
biżuteria tekstylna
(9)
bluzka
(2)
broszki
(4)
candy
(13)
chusty
(1)
decoupage
(17)
frywolitki
(53)
hafty
(17)
karty
(1)
kołnierzyki
(9)
komunijnie
(3)
koszyczek
(4)
lalki
(1)
malowane
(1)
maskotki
(3)
obrazki
(12)
poduchy
(2)
prywatnie
(14)
przybornik-organizer
(1)
przyroda
(26)
retro
(11)
rękawiczki
(1)
serca
(15)
serwetki
(6)
sutasz
(1)
szydełkowanie
(39)
śnieżynki
(1)
śpiochy
(3)
świątecznie
(17)
tilda
(21)
torba
(2)
tutorial
(1)
walentynki
(1)
wianek
(1)
wianki
(2)
widoki
(1)
wielkanocnie
(12)
wnętrza
(8)
woreczki
(12)
wymianka
(12)
wyróżnienia
(7)
wyzwanie
(15)
zabawa
(14)
zawieszki
(9)
poniedziałek, 28 maja 2012
wtorek, 22 maja 2012
Tym razem dziecinnie:))
Jestem w rozjazdach między dwoma domami, i chyba niestety czeka mnie jeszcze przynajmniej rok, takiego życia. Ale cóż; takie życie, że do pracy mam trochę za daleko....
I przez to ciągle czegoś zapominam, bo pędzę.... pędzę.... i ten brak czasu.
W weekend chciałam pstryknąć kilka fotek mojego ogrodu, bzu, okolicy, ale zapomniałam aparatu; i zdjęć brak. Ciekawe czy w sobotę bez i konwalie będą jeszcze takie piękne, bo tak szybko przekwiatają.
A ponieważ fotek przyrody brak; to pokazuję kilka prac, jakie wykonałam na nagrody dla dzieciaczków na piknik z okazji dnia dziecka, do przedszkola mojego syna. Mam madzieję, że sprawią radość maluchom.
I przez to ciągle czegoś zapominam, bo pędzę.... pędzę.... i ten brak czasu.
W weekend chciałam pstryknąć kilka fotek mojego ogrodu, bzu, okolicy, ale zapomniałam aparatu; i zdjęć brak. Ciekawe czy w sobotę bez i konwalie będą jeszcze takie piękne, bo tak szybko przekwiatają.
A ponieważ fotek przyrody brak; to pokazuję kilka prac, jakie wykonałam na nagrody dla dzieciaczków na piknik z okazji dnia dziecka, do przedszkola mojego syna. Mam madzieję, że sprawią radość maluchom.
No i jeszcze się pochwalę: Wygrałam u Małopolanek w wyzwaniu frywolitkowym!!!!!
Wprawdzie było nas mało, ale mimo wszystko moja praca (serweta frywolitkowa) została doceniona, i wygrałam. Jest to dla mnie ogromny zaszczyt, że ktoś docenił mój wysiłek, tym bardziej że razem ze mną w wyzwaniu startowała Middia (moja mistrzyni we frywolitkach), której też gratuluję.
Od dziewczyn otrzymałam takie oto wyróżnienie:
Zapraszam do Małopolanek na ciekawego bloga, po wiele inspiracji.
A dziś przekornie bez frywolitek:)))
Słonecznie pozdrawiam:)
środa, 16 maja 2012
Małe formy
Za oknem deszcz.....
Nie nastraja do pracy a do reflekcji. Jako że moje nie są najweselsze to nie będę przynudzać tylko przejdę do zdjęć.
Moje ostatnie małe formy:
Niestety na razie tylko zamęczam frywolitkami, bo z okazji zbliżającego się dnia dziecka, szyje się u mnie wiele rzeczy na raz i jeszcze nie są do pokazania w całości. Również zaczęłam większy projekt frywolitkowy i też jeszcze w trakcie i kilka jeszcze innych rzeczy w trakcie. Czy wy też tak macie że wiele projektów robicie na raz?
Mam nadzieję że przy następniej okazji będzie coś ciekawszego do pokazania.
A na koniec jeszcze z okazji minionego dnia niezapominajki:
Życzę Wam wiele niezapomnianych chwil i dużo słońca i pogody ducha....
Nie nastraja do pracy a do reflekcji. Jako że moje nie są najweselsze to nie będę przynudzać tylko przejdę do zdjęć.
Moje ostatnie małe formy:
Niestety na razie tylko zamęczam frywolitkami, bo z okazji zbliżającego się dnia dziecka, szyje się u mnie wiele rzeczy na raz i jeszcze nie są do pokazania w całości. Również zaczęłam większy projekt frywolitkowy i też jeszcze w trakcie i kilka jeszcze innych rzeczy w trakcie. Czy wy też tak macie że wiele projektów robicie na raz?
Mam nadzieję że przy następniej okazji będzie coś ciekawszego do pokazania.
A na koniec jeszcze z okazji minionego dnia niezapominajki:
Życzę Wam wiele niezapomnianych chwil i dużo słońca i pogody ducha....
wtorek, 8 maja 2012
Wiosna, ach wiosna.....
Wokoło rozkwita przyroda, świeci słońce, ptaki śpiewają człowiek nabiera energii. I ja na fali nowych sił porwałam się z motyką na słońce i zabrałam się za dużą serwetę ponad 40 cm, taka mi się zamarzyła. Jest to moja pierwsza serweta i oceńcie sami efekty mojej pracy.
Do serwety dorobiłam jeszcze podkładki. Samą serwetę robiłam przez 15 wieczorów, a podkładki przez 6 wieczorów, trochę mi się zeszło:)))
A na koniec maleństwa:)
Życzę Wam dużo słońca i uśmiechu:))
Do serwety dorobiłam jeszcze podkładki. Samą serwetę robiłam przez 15 wieczorów, a podkładki przez 6 wieczorów, trochę mi się zeszło:)))
Swój komplet wykonany na igle zgłaszam na wyzwanie Małopolanek.
Świat wokoło pięknieje, co rano podziwiam piękno świata i słucham koncertu ptasich treli i oddycham wiosennym powietrzem, mam nadzieję że taka terapia udporni mnie na życie i odpędzi depresyjne myśli. Życie jest przepiękne i nie ma co go marnować na niepotrzebne rzeczy. Cieszę się że mam możliwość zauważania tego co się dzieje wokół i doceniania tego co mam, a że mam niewiele.... cóż.... ale chyba to co najważniejsze.
Życzę wam dużo słońca i wiele pięknych dni, które możecie podziwiać.
A teraz jeszcze kilka zdjęć z mojego wiosennego ogrodu dla ilustracji mojego nastroju:)))
Mam nadzieję że i Wam się udzieli!!
A na koniec maleństwa:)
Życzę Wam dużo słońca i uśmiechu:))
Subskrybuj:
Posty (Atom)