Pojawiła się gwiazda frywolitkowa i dwa aniołki, bardzo lubię te motywy, choć w moim przypadku dosyć długo się je robi,
A ponieważ zrobiło się zimno to czas na cieplejszą czapkę i rękawiczki. Ozdobiłam swój czarny beret i dorobiłam mitenki, aby jeszcze bardziej ocieplić ręce. To moje pierwsze mitenki, ale gdzieś widziałam podobne i postanowiłam sobie też jakieś udziergać, akurat pasują do wcześniej pokazywanego szala. Wzory i pomysł własny.
A tak rano wyglądało u mnie na podwórku:))
Czas zacząć lepić bałwana?!
3 komentarze:
cudowne dziergadełka śnieżne
cudne frywolne gwiazdki i aniołki ... :-)
Cudowne frywolitki.Uroczo wygląda komplecik ,świetnie wykończony.Pozdrawiam :)
Prześlij komentarz