poniedziałek, 28 maja 2012

Dużo uśmiechu

Dzieci znakomicie poprawiają humor. Kochają nas bezwarunkowo i potrafią to okazywać tak, że my matki czujemy się wspaniale. Myślę że nie ma bardziej magicznej i silnej więzi od więzi matki z dzieckiem. Ja ciągle przeżywam wszystkie sprawy dotyczące moich dzieci, a im są starsze tym te sprawy są poważniejsze. I teraz znowu mam duży dylemat dzięki mojemu starszemu synowi. Ale cóż będziemy musieli jakoś to wspólnie rozwiązywać, a ja znowu mam przed sobą kilka źle przespanych nocy, (takie życie, wiedzą o tym wszystkie matki:)
A teraz czekam wieczora, kiedy spotkam się z moim przedszkolakiem i będę mogła razem z nim cieszyć się z małych rzeczy i zapomnieć o kłopotach. Maluchy mają w sobie taką radość życia i zdolność cieszenia się z każdej małej rzeczy jakiej my dorośli już nie posiadamy, i jedynie możemy czerpać od maluchów.
A u mnie z okazji zbliżającego się dnia dziecka kolejna porcja szyjątek:)















I jeszcze jeden frywolitkowy wytwór dla mojej Mamy; miał być czarny i dłuższy:



Dużo słońca i radości dla wszystkich:))

wtorek, 22 maja 2012

Tym razem dziecinnie:))

Jestem w rozjazdach między dwoma domami, i chyba niestety czeka mnie jeszcze przynajmniej rok, takiego życia. Ale cóż; takie życie, że do pracy mam trochę za daleko....
I przez to ciągle czegoś zapominam, bo pędzę.... pędzę.... i ten brak czasu.
W weekend chciałam pstryknąć kilka fotek mojego ogrodu, bzu, okolicy, ale zapomniałam aparatu; i zdjęć brak. Ciekawe czy w sobotę bez i konwalie będą jeszcze takie piękne, bo tak szybko przekwiatają.
A ponieważ fotek przyrody brak; to pokazuję kilka prac, jakie wykonałam na nagrody dla dzieciaczków na piknik z okazji dnia dziecka, do przedszkola mojego syna. Mam madzieję, że sprawią radość maluchom.










No i jeszcze się pochwalę: Wygrałam u Małopolanek w wyzwaniu frywolitkowym!!!!!
Wprawdzie było nas mało, ale mimo wszystko moja praca (serweta frywolitkowa) została doceniona, i wygrałam. Jest to dla mnie ogromny zaszczyt, że ktoś docenił mój wysiłek, tym bardziej że razem ze mną w wyzwaniu startowała Middia (moja mistrzyni we frywolitkach), której też gratuluję.
Od dziewczyn otrzymałam takie oto wyróżnienie:

Zapraszam do Małopolanek na ciekawego bloga, po wiele inspiracji.
A dziś przekornie bez frywolitek:)))
Słonecznie pozdrawiam:)


środa, 16 maja 2012

Małe formy

Za oknem deszcz.....
Nie nastraja do pracy a do reflekcji. Jako że moje nie są najweselsze to nie będę przynudzać tylko przejdę do zdjęć.
Moje ostatnie małe formy:











Niestety na razie tylko zamęczam frywolitkami, bo z okazji zbliżającego się dnia dziecka, szyje się u mnie wiele rzeczy na raz i jeszcze nie są do pokazania w całości. Również zaczęłam większy projekt frywolitkowy i też jeszcze w trakcie i kilka jeszcze innych rzeczy w trakcie. Czy wy też tak macie że wiele projektów robicie na raz?
Mam nadzieję że przy następniej okazji będzie coś ciekawszego do pokazania.

A na koniec jeszcze z okazji minionego dnia niezapominajki:



Życzę Wam wiele niezapomnianych chwil i dużo słońca i pogody ducha....

wtorek, 8 maja 2012

Wiosna, ach wiosna.....

Wokoło rozkwita przyroda, świeci słońce, ptaki śpiewają człowiek nabiera energii. I ja na fali nowych sił porwałam się z motyką na słońce i zabrałam się za dużą serwetę ponad 40 cm, taka mi się zamarzyła. Jest to moja pierwsza serweta i oceńcie sami efekty mojej pracy.





Do serwety dorobiłam jeszcze podkładki. Samą serwetę robiłam przez 15 wieczorów, a podkładki przez 6 wieczorów, trochę mi się zeszło:)))




Swój komplet wykonany na igle zgłaszam na wyzwanie Małopolanek.



Świat wokoło pięknieje, co rano podziwiam piękno świata i słucham koncertu ptasich treli i oddycham wiosennym powietrzem, mam nadzieję że taka terapia udporni mnie na życie i odpędzi depresyjne myśli.  Życie jest przepiękne i nie ma co go marnować na niepotrzebne rzeczy. Cieszę się że mam możliwość zauważania tego co się dzieje wokół i doceniania tego co mam, a że mam niewiele.... cóż.... ale chyba to co najważniejsze.
Życzę wam dużo słońca i wiele pięknych dni, które możecie podziwiać.
A teraz jeszcze kilka zdjęć z mojego wiosennego ogrodu dla ilustracji mojego nastroju:)))
Mam nadzieję że i Wam się udzieli!!









A na koniec maleństwa:)


Życzę Wam dużo słońca i uśmiechu:))