piątek, 22 października 2010

Na przekór jesiennej pogodzie

Wczoraj miałam miłe spotkanie po latach. Spotkałam się z przemiłą duszyczką, która dała mi dużo pozytywnej energii i dzięki której uśmiechałam się cały dzień. Jeśli tu Jolu zajrzałaś to serdecznie Cię pozdrawiawiam:))
Udało mi się też skończyć moją pierwszą anielinę.






Powstała na przekór jesiennej aurze i jesiennym kolorom; wesoła anielinia w zielonościach i różach. Trochę jeszcze nieporadna, ale moja pierwsza. Miałam trochę problemu z włosami, ale jakoś poszło. Ciekawa jestem jak wy (tu kieruję swoje pytanie do dziewczyn, które szyją anielice) robicie włosy, byłabym wdzięczna za informacje, jak sobie radzicie z włosami.

Udało mi się też na szybko zrobić bardzo prostą broszkę.


A na koniec przesyłam wam trochę słoneczka i zamieszczam zdjęcie z jeszcze słonecznego dnia.
Dziś niestety wiatr, deszcz i ogólnie jesienna pogoda.
Życzę dużo uśmiechu:))


niedziela, 17 października 2010

Kolory jesieni

Dzisiaj jesień w pełnej krasie:)
Piękna pogoda i świecące słońce zachęcało dziś do spacerów. Z lasu przyniosłam bukiet liści, zebrany razem z moim najmłodszym synem.
Spacer po lesie od razu wprawił nas w lepszy humor. Mogliśmy podziwiać "Polską, złotą, jesień". Przy takiej pogodzie inaczej smakuje życie. Poniżej kilka fotek z dzisiejszego dnia.




Muszę powiedzieć, że po dzisiejszym dniu  nabrałam nowej energii i werwy, i mam nadzieję że w końcu odgonię tą melancholię i stagnację. W głowie mam wiele pomysłów i chciałabym przynajmniej część z nich zrealizować.

A dziś wieczorem usiadłam do maszyny i uszyłam m.in. trzy woreczki na lawendę do szafy. Będę miała drobne upominki dla kilku osób.





Przesyłam dobrą energię wszystkim dobrym duszyczkom (a wiele ich tu w wirtualnym świecie:) oraz dużo uśmiechów:)))
Życzę Wam słonecznej i radosnej niedzieli!!!

środa, 6 października 2010

Moje pierwsze wyzwanie

Pierwszy raz postanowiłam wziąć udział w Szufladowym wyzwaniu.
Strasznie mi się spodobał temat, i w głowie narodziło się wiele pomysłów. Ale w końcu zrealizowałam tylko jeden, bardzo prosty, jako że generalnie stawiam na prostotę.
Tak więc na szybko stworzyłam haftowany, bardzo prosty obrazek. Mam nadzieję, że będzie pasował do wyzwania.
Tak więc powstał obrazek pantofelka Kopciuszka w bajkowej ramce.



Mam nadzieję, że w końcu wezmę się w garść i zacznę tworzyć więcej ciekawych prac. Trzymajcie kciuki:)
Życzę udanego wieczoru:)))

sobota, 2 października 2010

Melancholijnie

Ostatnio za oknem szaro buro, i jakoś straciłam wenę twórczą. I naszło mnie na przemyślenia: Kim jesteśmy?
Każdy postrzega nas trochę inaczej, nawet my sami.
Co nas determinuje do działania?
Jesteśmy takimi osobami jak postrzegają nas inni. W towarzystwie osób pozytywnie nastawionych do świata i nam chce się działać, coś robić pozytywnego, mamy energię.
Ale są i osoby toksyczne, które wysysają z nas energię i powodują że mamy o sobie niskie mniemanie i nic ci się nam nie chce. Najlepije wystrzegać się takich osób, ale.... nie zawsze się da.
Wiem tylko że przy wsparciu innych osób można przenosić góry, każdy może.... tylko potrzebuje pozytywnego wsparcia.
Ja ostatnio straciłam siły, brakuje mi pozytywnych bodźców, nie mam już energii na bycie osobą silną. Muszę chyba zapisać się na jogę czy coś takiego:)

A teraz o czym innym; pokażę wam kilka zdjęć z efektów pracy w domu u mojej mamy.









Regał kuchenny ma już z 20 lat i moja mama twierdzi że posłuży jej już do śmierci. Próbowałam ją namówić na nowy, ale bez skutku. Tak więc zaproponowałam mały lifting. Pozostał jeszcze blat do wymiany, teraz szukam odpowiedniego. Ale najważniejsze, że bezbarwne brązowe szafki, stały się teraz jaśniejsze i weselsze.
Odmalowałam też pojemniki kuchenne, kolorystyka wybrana przez właścicielkę, były niebiesko czerwone i nie pasowały do kuchni.


Udało mi się też zrobić obrazek do pokoju. Od razu jest tam weselej.:))



A na koniec jeszcze zdjęcie innej kuchni, też po moich zabiegach:))



Mam straszną frajdę jak uda mi się niewielkim kosztem odmienić i rozweselić wnętrze.
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę udanego weekendu:))))