środa, 19 września 2012

Już jesiennie

Odczuwam już jesień.... czas tak szybko ucieka, ani się obejrzałam a tu już jesień. Jesienny nastrój mam w duszy i nie wiem czy jeszcze kiedyś będzie u mnie wiosennie. Lato minęło a kłopoty nie zniknęły, niestety.... (życie jest ciężkie, kiedy ciągle trzeba myśleć o stronie materialnej życia, i nie mówię tu o dużych kwotach tylko o takich na przetrwanie... książki do szkoły, buty na zimę, węgiel na opał.... większość z nast to zna. A tu widmo kryzysu nam zagląda, mnie już przygniata) I jak tu cieszyć się życiem?!... "I jak żyć panie premierze?!" (celowo z małej litery)
Ale koniec użalania, moim lekiem na codzienną rzeczywistość są moje robótki, choć coraz mniej czasu na nie, że już nie wspomnę o odwiedzinach na innych blogach, ciągle nie zdążam wszystkich odwiedzić, które chciałabym....


Jesienny komplet brązowo-turkusowy, brąz barwy nadchodzącej jesieni, a turkus to kolor letniego nieba, takie połączenie lata z jesienią.






 
I jeszcze parę jesiennych widoczków:
 




 
Obiecuję sobie że do końca tygodnia nadrobię zaległości związane z moimi zobowiązaniami blogowymi, zobaczymy czy się uda...
 
A teraz pozdrawiam już jesiennie....

środa, 12 września 2012

Trochę drobiazgów

Ostatnio ciągle nie mam czasu. Mimo to staram się cieszyć każdą malutką chwilą, śpiewem ptaków, zapachem jeszcze letniego powietrza i łapie takie chwile łapczywie, szczególnie jak odprowadzam najmłodszą pociechę do przedszkola i obserwuję otaczającą rzeczywistość.
A tak to praca i codzienna pogoń.
Mam trochę zaległości, które staram się nadrobić, ale o tym później.
 Rozpoczęłam dwa duże projekty, skończyłam prace na wyzwanie w Turkusowym hamaku, więc narazie nie mogę ich pokazać.
Ale i coś skończyłam:




Woreczki na drobiazgi pasujące do zapachowych serduszek.






frywolitkowe kolczyki na zamówienie:

 
Zamówioną obróżkę:


 
 
I spinka do włosów na zamówienie:
 

 
Wieczorem postaram się też nadrobić zaległości blogowe, bo widzę tyle ciekawych rzeczy się dzieje u Was, a ja nie mam czasu skomentować, choć staram się wpadać.
To tyle na dziś, (brak weny do pisania a o niemiłych rzeczach nie będę pisać, bo tylko takie mi się nasuwają)
Pozdrawiam słonecznie wszystkich zaglądających  do mnie:)