wtorek, 24 stycznia 2012

Powrót z aniołami

Cóż, rzadko ostatnio tu bywam, nie mam czasu na pisanie i aż mi żal że nie daję rady być częstszym gościem w blogowym świecie. Ale może to i dobrze, bo nie za bardzo mam o czym dobrym pisać, a narzekać i pisać o tym że nic pozytywnego nie widzę nie lubię.
Tak więc aby się nie nakręcić na negatywne pisanie już szybciutko pokazuję moje ostatnie dwa anioły, które zamknęłam w ramkach.




A tu powstały dwa anioły na zamówienie. W rękach mają serduszko, to chyba na zbliżające się walentynki:)
Jedna w fioletach

Druga w brązach:


I jeszcze kilka migawek poświątecznych z mojego okna:



i z okna w pewnym sklepiku.


A ponieważ ostatnio większość czasu robótkowego poświęcam na frywolitki to jeszcze kilka prac, które stworzyłam dla pewnych miłych osóbek:








Przede mną jeszcze wiele trudnych chwil, (jestem trochę na zakręcie i widzę przed sobą tylko beznadzieję) i mam prośbę do Was:  pomyślcie przez chwilę ciepło o mnie i innych osobach w trudnych sytuacjach i prześlijcie odrobinę pozytywnych wibracji. Może jak wszyscy wyślemy pozytywne myśli w kosmos to świat stanie się odrobinę lepszy!
Ja przesyłam Wam wiele dobrych myśli, dużo uśmiechu i życzę Wam dobrego nastroju i dużo pozytywnych zdarzeń!!!
Mam nadzieję że jeszcze ktoś tu zagląda i nie zapomniałyście zupełnie o mnie. Ja obiecuję poprawę i będę starała się zostawiać ślady na blogach na które do Was wpadam.
Pozdrawiam gorąco:)