Tak jak pisałam w poprzednim poście dostałam "kopa" i zaczęłam działać po okresie stagnacji. Dla mnie super sprawa na odstresowanie się i zapomnienie o kłopotach, niestety nie znaczy to że zniknęły, ale przynajmniej mam lepszy nastrój i coś robię.
Na warsztat wzięłam anieliny, zakochałam się w nich wręcz!!! Super sprawa takie szycie, nie dziwię się, że tak wiele dziewczyn je tworzy.
Tak więc powstała rudowłowa:
I znowu miałam problem z włosami, najpierw były inaczej:
A teraz jest tak:
Powstał też kolejny naszyjnik z różyczek, które pokazywałam wcześniej w kolorach anieliny, i oczywiście woreczek do zapakowania.
Pamiętacie moją pierwszą tildę, którą wcześniej prezentowałam.... Jak powstała rudowłosa; to na pierwszą nie mogłam patrzeć, i musiałam ją poddać lekkiej metamorfozie. Mam nadzieję że teraz lepiej wygląda:))
A tu obie moje anielice:
To jeszcze nie wszystko co robiłam w weekend; rozpoczęłam też kolejne projekty tildowe i naszyjnikowe, a w planach mam dekoracje świąteczne. Mam nadzieję że nie stracę weny twórczej i będę mogła wam je zaprezentować, tym bardziej że planuję kolejne candy z okazji moich urodzin grudniowych, tak więc w przyszłym poście będą "cukierasy":))
Pozdrawiam wszystkich miłych gości i życzę udanego nowego tygodnia!!!
10 komentarzy:
Podziwiam Twoje krawieckie talenty. Tildy śliczne i wszystko inne co szyjesz również. Za każdym razem jak do Ciebie zaglądam jestem pod wrażeniem. Życzenia miłego i twórczego tygodnia przesyła szyciowe beztalencie:)
Piękne są jedna i druga. Ta druga faktycznie teraz zyskała bardziej.
Działasz ostro...Wszystko śliczne!
Pozdrawiam
wspaniałości :)
Piękne Tildowe panieneczki. Super się prezentują.
O i wysyp anielski:D Cudne są. A naszyjnik powala :D Pozdrawiam
praca wre i bardzo dobrze! Anielica jest przepiękna!
Wlasnie odkrylam Twojego bloga, przejrzalam wszystkie (WSZYSTKIE!) posty, szyjesz cudownosci!! Pozwol, ze juz tu zostane, bardzo, ale to bardzo mi sie u Ciebie podoba:-)
Anielinka ta zielona podoba mi sie bardziej, ale obie sa sliczne!
Pozdrawiam cieplo z Italii
Basia
Dziękuje Wam wszystkim za miłe słowa, miód na moją duszę.
A i witam Cię Basiu w gronie nowych obserwatorów i przesyłam buziaki:))))
Piękne Anieliny, cieszę się, że tutaj trafiłam
Zostaję na dłużej :))
Prześlij komentarz