środa, 16 maja 2012

Małe formy

Za oknem deszcz.....
Nie nastraja do pracy a do reflekcji. Jako że moje nie są najweselsze to nie będę przynudzać tylko przejdę do zdjęć.
Moje ostatnie małe formy:











Niestety na razie tylko zamęczam frywolitkami, bo z okazji zbliżającego się dnia dziecka, szyje się u mnie wiele rzeczy na raz i jeszcze nie są do pokazania w całości. Również zaczęłam większy projekt frywolitkowy i też jeszcze w trakcie i kilka jeszcze innych rzeczy w trakcie. Czy wy też tak macie że wiele projektów robicie na raz?
Mam nadzieję że przy następniej okazji będzie coś ciekawszego do pokazania.

A na koniec jeszcze z okazji minionego dnia niezapominajki:



Życzę Wam wiele niezapomnianych chwil i dużo słońca i pogody ducha....

10 komentarzy:

Kate pisze...

Przepiękne kolczyki:D

atenkowo pisze...

Piękne :)

aagaa pisze...

bardzo mi sie podoba ten czarny komplecik!!!

Teresa pisze...

Ach te frywolitki na patrzeć się nie mogę:)

kaprysia pisze...

Jak w ogóle coś zdążę robić to wyłącznie pojedynczo;) Śliczności frywolitkowe pokazałaś. Uściski słoneczne przesyłam mimo deszczu:)

Annasza pisze...

Widzę, że bakcyl frywolitkowy trzyma mocno!! Wszystko śliczne, podziwiam piękne prace :)))

Kaprys pisze...

Komplecik przepiękny !!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam Agnieszka

Asiek =} pisze...

Jejciu- jaka piękna biżuteria!
Pozazdrościć umiejętności =D
Pozdrawiam cieplutko =}

dudqa pisze...

Cudowna biżuteria, podziwiam z zachwytem

Marta pisze...

Piękna biżuteria!!!