W głowie tysiące pomysłów, ale mało czasu i tylko dwie ręce. I tak czasami mam rozpoczęte kilka prac, bo chyba boję się że uciekną mi pomysły. Ale w ten sposób czasami coś zostaje niedokończone.
A tymczasem wrzucam znowu biżuterię: biało niebieski naszyjnik z kolczykami. Uwielbiam połączenie bieli z błękitem; to tak jak letnie niebo, ale i mroźna zimowa aura.
A teraz coś w letnich barwach: mandarynki z turkusami:)
I kolejny kołnierz do kolekcji:
A tu nowe zdjęcie starego naszyjnika w tych samych barwach co kołnierz.
7 komentarzy:
Ale masz wenę kochana. Mnie ostatnio opuściła :-)
Pozdrawiam ciepło
Edinko, patrząc na te dzieła, to w życiu bym nie powiedziała, że coś nie tak jest z samopoczuciem u Ciebie. ;-) Kochana, wiosna coraz bliżej i kolejne święta też, dni coraz dłuższe..., będzie dobrze!!!
p.s. czy bombeczka dotarła?
Wszystkie komplety są cudnie zakręcone. I kolorki jak fajnie dobrane :).
Kołnierz też bardzo mi się podoba. Ma świetny środek :).
Ale cuda!!!! Wszystko jest cudne!!!
Śliczne robisz prace.
Fioletowości cudne !
Pozdrawiam Agnieszka
Jakie cudowności u ciebie! Bardzo mi sie podoba:)
Twoja frywolitka jest niesamowita:)
A te listki prześlij Justynce i Reni tam jest oswajanie Frywolitki i na luty jest splot taki jak na twoich cudownych liściach:)
Pozdrawiam:)
Prześlij komentarz