poniedziałek, 12 kwietnia 2010

Pamiętajmy


Bóg (...)

ulituje się nad nimi

lecz jak zmartwychstać mają ciałem

kiedy są lepką cząstką ziemi

przeleciał ptak przepływa obłok

upada liść kiełkuje ślaz

i cisza jest na wysokościach

i dymi mgłą katyński las (...)

(Z.Herbert)
 
Łączę się w głębokim żalu i smutku z wszystimi Rodakami i wyrażam głębokie współczucie dla wszystkich Polaków a szczegółnie dla Rodzin osób, które zginęły w katastrofie pod Smoleńskiem. Tak naprawdę to One zostały najbardziej dotknięte, jako rodziny i jako Polacy. Niewyobrażalne.... brak słów.
Cały czas wydaje mi się to takie nierealne, nieprawdziwe... a jednak.

Brak komentarzy: